taki mały fotoreportażyk z naszej wyprawy. nie wszystkie zdjęcia mają dużą 'wartość artystyczną', sporo pojawilo się tutaj z uwagi na ich 'wartość poznawcza'. Oprócz kilku fotek Kuby, większość to moje próby uchwycenia Afryki.(Dodam że fotki robiliśmy wszyscy, naszymi dwoma dyżurnymi aparatami:)
3 Comments:
Boze, a co te kozy wcinaja tam? Cukier czy hasz od celnikow?...;) ok, juz sie uspokajam, ale podobno nie ma glupich pytan...
na slasku to bysmy powiedzieli na taka koze - hasio maszkieter...
a ja myslalam, ze Makati hasio...:P
Post a Comment
<< Home